Aktualności

fot. Instytut Książki
15.11.2022

Prezentacja i wprowadzenie do polsko-ukraińskiej wystawy „Czytanie relacji” [relacja]

Podczas konferencji z okazji 5-lecia kampanii „Mała książka – wielki człowiek” goście mieli okazję uczestniczyć w spotkaniu zatytułowanym „Czy w czasie wojny potrzebne są biblioteki? O pracy ukraińskich bibliotekarzy. Prezentacja i wprowadzenie do wystawy pt. »Czytanie relacji«”. Poprowadziła je Larysa Luhova, dyrektorka Lwowskiej Obwodowej Biblioteki dla Dzieci i wiceprezeska Ukraińskiego Stowarzyszenia Bibliotek.

Przedmiotem prezentacji było przede wszystkim to, jak ukraińskie biblioteki pracują w warunkach trwającej wojny. Oczywiście o ile w ogóle mogą pracować – według oficjalnych statystyk od 24 lutego w kraju uszkodzone zostały 254 biblioteki, zaś 105 uległo całkowitemu zniszczeniu. Na wyświetlonej prezentacji słuchacze mogli zobaczyć zdjęcia ze zniszczonych bibliotek w Mikołajowie, Mariupolu, Czenihowie czy Doniecku.

Następnie Luhova na przykładzie zarządzanej przez siebie biblioteki opowiedziała o pracy bibliotek znajdujących się spokojniejszych regionach Ukrainy, w których jest możliwość stacjonarnej pracy. „Teraz pracujemy siedem dni w tygodniu, od 9:00 do 19:00, bez wolnych dni. Działamy jako biblioteki w tradycyjnym rozumieniu tego słowa, ale także jako centra wsparcia osób przesiedlonych i jako centra wolontariatu. Teraz czytelnikami biblioteki są nie tylko mali mieszkańcy Lwowa i ich rodzice, ale także przesiedleńcy” – wyjaśniła Luhova.

Mówiła tym, że bibliotekarze zupełnie zmienili sposób, w jaki pracują z dziećmi. Starają się odwracać ich uwagę od okrucieństw, pomagać im radzić sobie z traumą, w odpowiedni sposób rozmawiać z dziećmi o wojnie. Ogromną popularność zyskały warsztaty rękodzielnicze dla dzieci, które mają dużą wartość terapeutyczną. Wielką rolę w całej tej zmianie odgrywają psycholodzy, którzy pracują nie tylko z dziećmi, ale i z bibliotekarzami.

Luhova wspomniała także o działalności Instytutu Książki i podobnych instytucji z innych krajów, które niemal od razu po 24 lutego rzuciły się do pomocy uchodźcom wojennym. Dziękowała za to, że dzięki takim instytucjom książki w języku ukraińskim, szczególnie książki dla dzieci, są teraz dostępne w bibliotekach w innych krajach.

„Wykorzystując okazję, chciałabym bardzo podziękować polskim bibliotekarzom, przyjaciołom i całemu Narodowi Polskiemu za wsparcie, przyjaźń i wielkie polskie serce. Jesteście naszymi prawdziwymi braćmi” – powiedziała.

Na koniec Larysa Luhova i Agnieszka Karp-Szymańska, prezeska fundacji CzasDzieci.pl, opowiedziały o wystawie „Czytanie relacji”, którą można oglądać podczas konferencji. Prezentuje ona polskie i ukraińskie książki dla dzieci, które mówią o tych samych wartościach i podejmują te same tematy. Kuratorki wystawy stwierdziły, że polskiemu czytelnikowi koniecznie trzeba szerzej zaprezentować ukraińską literaturę dla najmłodszych czytelników, bo nie brakuje w niej wspaniałych książek i świetnych autorów.